Odc. 7 – Góralskie Safarii i afrykańskie warsztaty

Tako sie nom wsyćko piyeknie ułozyło, ze dziynki kochanej familiji Karolaków pojechalimy na poły darmowe Safarii. Co my sie tam nadziwowali tym wsyćkim cudacnym zwierzom!!!! Ło ho ho, jakby to nase babki i dziadki uwidziały to by sie za głowe chyciły, ze takie stworoki po świecie łazom.

Za sprawom tejze samej rodziny porobili my warstaty w placówkach organizacyji Saint Martin. Potańcowali my nase łobyrtki i ichnijse Unga bunga, pobawilimy sie w hustecki haftowane i afrykańskie berki i porobili kwiotki z krepiny (dzieciska po 10 brały). Łopowiadalimy wsyćkim jakie Beskidy momy urokliwe, a na dowód zdjyncia pokazywali. Nojwiynkse larmo sie robiło jak śniyk i Dziady Zywieckie uwidzieli. Piekne to były chwile, dlo nos i dlo nich.

Poparcie se na bloga swarnej dziouchy Bogusi Jareckiej, ktora poznalismy u Karolakow > tutaj

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

2 Komentarze

Filed under Uncategorized

2 responses to “Odc. 7 – Góralskie Safarii i afrykańskie warsztaty

  1. Aniczka (z czeskiego) z mężem Januszem :)

    Witojcie, Katko i Ondrzeju!
    Kibicujemy Wam podczas Waszej wyprawy. Czekamy na kolejne odcinki i zdjęcia! Ciekawe, po ile pójda Wasze stroje :).

  2. Ania z Wrocławia (koleżanka świetliczanka :)

    Cieszę się, że Ani i Zbyszkowi udało się w końcu polecieć do Afryki. Trzymam kciuki!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s